witam po dlugiej przerwie
Mieszkamy prawie 2 miesiące, ale dopiero od paru dni mamy internet. Jakos nie spieszyliśmy sie, by go nabyć Dom bez nternetu, to spokojne wieczory, czas na ksiązkę czy fajny film. Nawet teraz jak mamy kontakt ze światem ograniczam siedzenie przed komputerem do minimum.
Kochani mieszka się wspaniale. Nie ma to jak swój dom. Nie ważne, że brakuje nam tylu rzeczy. Nie przeszkadzaja mi kalbe, echo czy stare meble. Mamy swój wymarzony dom, a na jego wykończenie i upiekszanie mamy całe zycie. Wolę czekać i marzyc, niz spałacać ogromny kredyt. Nauczyło mnie tego zycie- mąz w tamtym roku stracił bardzo dobrze płatna pracę... musieliśmy zrezygnowac z części kredytu... ale nie ma tego złego
Przepraszam, że nie komentuję, ale nie jestem w stanie nadrobić wszystkich Waszych wpisów
Zdjęcie, które wklejam są z okresu świąt. Mieszkamy praktycznie na parterze, gdzie jest salon, kuchnia i pokój z zabawkami oraz mała łazienka. U góry zajmujemy obecnie tylko 1 pokój, gdzie spimy z dziecmi, bo nadal budza się w nocy. Z jednego pokoju wyszła obecnie garderoba- stoja komody, szafa i worki z ubraniami, pościelą i innymi klamotami tak tak brakuje nam mebli
Co ja pisze mebli, lista brakujących rzeczy jest bardzooooooooooo długa, od listew przypodłogowych na zyrandolach kończąc. Ale teraz najwazniejsze sa tynki i polbruk, więc inne przyjemności muszą poczekać
pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że teraz bede tu częściej komentując Wasze wpisy i podziwiając Wasze domy