U nas po malutku, ale ciągle do przodu 
Mąz dłubie to tu, to tam.
W zeszły weekend sadziliśmy iglaki. Kradłam z ogrodu rodziców co się dało i obsadzalismy nasza skarpe. Teraz tylko musimy kupić korę i obsypać krzewy.

Mąż pomalował już salon - jestem zadowolona z efektu
Obecnie czeka nas tylko obudowa kominka i będzie finisz 
Wczoraj moja złota raczka wybudował i wykafelkowałl ponstument pod umywalkę w małej łazience na parterze. Wyszło fajnie
W górnej łazience będzie podobnie. Konstrukcja juz jest teraz tylko kafelkowanie 

Nasze drzwi maja też juz klamki 

W tygodniu mąz wybudował również półkę koło kominka 

teraz czeka na malowanie - bedzie biała.
Wczoraj byli również panowie od mebli kuchnnych
Czekam teraz na projekt i wycenę
mam nadzieje, że mnie nie zabije to drugie 
A dziś przyjechał materiał na ocieplenie naszego borowika 

W przyszłym tygodniu ruszamy
Oby pogoda sie nie zmieniła 
Wczoraj zakupiłam sobie regalik/komodę z zamysłem, ze bedzie stała w naszej sypialni

mała rzecz a jak cieszy 
Pozdrawiam serdecznie 
Komentarze