Od 2 dni mąz działą z ocieplaniem zewnętrznym. Od wczoraj ma pomoc - mojego kuzyna. Wielkie ukłony w jego stronę
Dzis zakończył pierwsza ścianę od południa. Dom nagle wygląda inaczej
Jak pogoda pozwoli ( a niestety rozpadało się brrrrr) to może za tydzień zaczniemy kłaśc tynk było by super
Poza tym mamy "szklane" nieszczęście Najpierw mój teść zbił nam szybe od wkładu kominkowego (nowa kosztowała 213 zł) a ostatnio mąż z moim tata motował kabine prysznicową i trzasnęła im 1 szyba podejrzewamy, że za bardzo docisnęli , bo doslownie wystrzeliła im jak petarda szklarz dorobi, ale to wydatek 150 zł i brak nadruku
Z milszych nowi, to mamy juz praktycznie wykończoną dolną łazienkę, bo i kabina nieszczęsna juz zamonowana i sroczyk, i nawet lustro mam piekne i wielkie , brakuje tylko umywalki (brak syfonu).
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii dostałam pierwsze projekty mojej kuchni obecnie wprowadzam małe zmiany i się targuje a co ale podoba mi się zarys i cieszę się jak gwizdek
Przepraszam za brak zdjęć- obiecuje, że wkrótce to nadrobie.
Pozdrawiam