kominek gotowy
Już dawno nie robiłam wpisu, bo po pierwsze dzieci chore i jestem uziemiona w domu, a po drugie wszystkie prace sa tak drobne, że ich prawie nie widać
A to fuga połozona, to znów kontakty przykręcone, pomalowanie sciany, a to znów prucie murów, bo potrzebne gniazdko w innym miejscu ... pracy przy tym dużo, a efekt... mało widoczny
Muszę się natomiast pochwalić naszym kominkiem, który jest już gotowy i jestem w nim zakochana Mój mąż - złota rączka jest n i e s a m o w i t y
Oczywiście zdjęcie nie oddaje uroku kominka - ( robione późnym wieczorem telefonem).
Ale musicie uwierzyc mi na słowo, że jak pali się w nim ogień jest jak w bajce
Przy okazji pochwale się zafugowanym kamieniem w mojej kuchni super wyglada
Jeszcze tydzień i zabieramy się za sprzatanie iiiiiiiiiiiiii wprowadzamy się
pozdrawiam serdecznie